wtorek, 30 września 2014

Performans - sztuka zmieniania świata

Dziś nie mam weny twórczej, coś się zaczyna, coś się kończy...trzeba nieraz sobie powiedzieć stop i zrobić zwrot o 180 stopni w swoim życiu. To też wyjątkowo trudna sztuka ;-) dziś mam nastrój na pewnego rodzaju sztukę uczestniczącą, coś pomiędzy sztuką a życiem... performans.
Autor: Joanna Dębiec
Spotkałam się z performansem zbierając materiały do pracy magisterskiej, nawiasem - napisałam ją używając "języka" autoetnografii, też w pewien sposób performansu.
Tradycjami performans sięga do futuryzmu, surrealizmu, a szczególnie dadaizmu. Teoretyczne korzenie performansu można znaleźć zarówno w filozofii języka potocznego, jak również w pracach antropologów i socjologów, którzy badali kulturę jako dramat.
Można tu wymienić, z najbardziej znanych, prace Victora Turnera, Ervinga Goffmana czy Kennetha Burke’a. Ważne są także badania folkloru dotyczące sztuki mówionej (np.prace Dwighta Conquergooda), jak również nowatorskie formy teatralne w przedstawieniach Brechta, w której jeden aktor gra wiele postaci, bezpośrednio zwraca się do widowni, komentuje bieg zdarzeń. Postmodernistyczna, a szczególnie poststrukturalistyczna koncepcja podmiotu konstruowanego językowo, odrzucająca esencjalizm i trwałe tożsamości wpłynęła na sposób prezentowania treści przez badacza. Podobnie jak w autoetnografi, postmodernistyczne etnodrama opowiadają osobiste historie (mystory), dotyczące problemów życia codziennego. Szczególnie częste są opowiadania dotyczące traumatycznych zdarzeń, grup zmarginalizowanych, wykluczonych z dyskursu publicznego lub ludzi żyjących w hybrydycznych kulturach, transgresyjnych tożsamościach. Punktem wyjścia dla tworzenia performansu są badania, w których badacz lub zespół badaczy zbiera materiał badawczy, stosując różnorodne metody: obserwację, różnego typu wywiady, zapisy konwersacji, a także wszelkie inne źródła powiązane z tematem badań, np. poezja, pieśni, filmy, fotografie, zapisy autoetnograficzne itp. W kolejnym etapie badacz decyduje, jaką formę przedstawiena wyników wybrać: naturalną czy udramatyzowaną, gdzie przygotowany tekst jest odgrywany. Badacz wybiera sposób prezentacji: może wynająć aktorów i podzielić w sposób dowolny role, może sam odegrać teksty, jak w teatrze jednego aktora, może także rozpisać role i wręczyć je do odegrania osobom z publiczności. Denzin szczególnie ceni osobisty performans, napisany w pierwszej osobie, który może mieć formę opowieści o sobie samym (self-story), w której podmiot przedstawia jakieś zdarzenia z własnej biografii w porządku sekwencyjnym, osobiste historie (personal history), które są szerszą rekonstrukcją historii jednostki, grupy czy instytucji, bazując na wywiadach, wspomnieniach i innych zebranych materiałach oraz świadectwa (testimony), opisujące jakieś zdarzenia polityczne i historyczne, w których podmiot był obserwatorem lub bezpośrednio w nich uczestniczył. Szczególnie ważne są świadectwa dotyczące łamania praw człowieka, walki o przeżycie, niesprawiedliwości społecznej.
Każda z takich opowieści opowiada historię badanych, ze szczególnym uwzględnieniem punktów zwrotnych, przeżyć, w których podmiot opowiadający przechodzi przemianę, porzuca dotychczasowe, zrutynizowane sposoby oglądu świata i odnajduje nową tożsamość. To dotknięcie „trzewi życia” z trudem poddaje się werbalizacji, dlatego też autor może sięgać po inne środki wyrazu: język ciała, symbole i obrazy. W ten sposób tekst "ma dotrzeć do ludzkich serc, a nie tylko umysłów”, zostaje ucieleśniony w ciałach aktorów, tworząc w ten sposób przestrzeń dla wspólnego przeżywania i doświadczania. Wykonywany tekst jest ożywionym przeżyciem w podwójnym znaczeniu tego słowa. Po pierwsze, opowiada o przeżyciach badanych ludzi, na nowo wskrzeszając je na scenie, a po drugie przeżycia te mogą być ponownie doświadczone przez publiczność.

Ten typ zdarzenia komunikacyjnego ma, zdaniem Denzina, ogromna siłę oddziaływania, ponieważ wyzwala silne emocje, takie jak empatia i współczucie, wzbudza w widzach krytyczna refleksję, podważa stereotypy społeczne. A to najbardziej do mnie przemawia w zarówno performansie, jak i autoetnografii. Performans jest zarówno metodą reprezentacji doświadczenia, jak i metodą ich rozumienia. Kluczową rolę w etnoperformansie (czy to literackim - czytelnik, czy to w sztuce - odbiorca) odgrywa publiczność, która nie jest voyeurystycznym audytorium, ale zaangażowanym aktorem, który może dodawać nowe treści do tekstu, rozszerzać go o własne doświadczenia biograficzne.
Generalnie sztuka angażująca odbiorcę w jej przeżywanie, pobudzająca do głębszych refleksji, nie pozwalająca przejść wobec pewnych problemów życia obojętnie, jest wyjątkowa. W dzisiejszych czasach to jedyna szansa na przekaz, który poruszy, wzbudzi refleksję, zaszokuje, zohydzi, jak conajmniej prace Zdzisława Beksińskiego, tyle, że obrazy czy je będziesz oglądał z zachwytem, czy wyjdziesz zbulwersowany z wystawy, nie zmienią Twoich poglądów, życia, a autoetnografia, performans... mają siłę zmieniania świata.

www.wszystkoosztuce.blogspot.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz